Wiele osób myśli o przygarnięciu kota pod swój dach, ale obawa się tego ze względu na brak podwórka/ogródka na którym kot mógłby spędzać czas. Istnieje przekonanie, że koty to wolnochodzące mruczki, które jak ryba w wodzie czują się w otwartej przestrzeni i tam powinny zostać. Nic bardziej mylnego!
Zacznijmy od argumentu, że w środowisku naturalnym koty to szkodniki – polują na ptaki, myszy, mniejsze stworzenia. Taka ich natura – wiadomo, ale nie oznacza to że jest to zdrowe i bezpieczne dla środowiska oraz bioróżnorodności. Wręcz przeciwnie! Nasz mruczek nie pozna które zwierzęta są pod ochroną a które nie, dlatego dbając o naturę, lepiej, żeby został w domu, bo przecież zawsze może znaleźć się większe dzikie zwierzę, które zapoluje na niego! Kocham = nie wypuszczam.
Koty to
udomowione zwierzęta. Są silnie terytorialne co oznacza, że bezpiecznie czują
się na znanym im obszarze i nie lubią go zmieniać. W mieszkaniu/domu, którym
żyją znają każdy kąt, odgłos, zapach, dzięki czemu czują się komfortowo. Poznanie
terenu oraz rozprowadzenie swoich zapachów zajmuje im od 4 do 8 tygodni!
Również z tego względu lepiej, żeby nasz mruczek pozostawał w znanym sobie
otoczeniu i czuł się komfortowo. To kolejny argument na to, że koty świetnie
odnajdą się w mieszkaniu!
Koty to obserwatorzy. Znajdują punkt obserwacyjny (np. na szafie, półce) i zastygają. Na godzinę, dwie, trzy zwyczajnie obserwując. W porównaniu do psów, koty nie potrzebują tyle ruchu co inni czworonożni przyjaciele. Psiaki należy wyprowadzać, zapewniać im ruch. Gdybyśmy chcieli spróbować tego samego z kotami – moglibyśmy się zawieźć. Dzięki temu jednak, koty to fantastyczni kompani do życia w bloku!
Nie zapominajmy,
że kot mimo swoich cech gatunkowych będzie ciekawy świata poza ścianami i
oknami. Konieczne jest wtedy zabezpieczenie okien, balkonu. Istnieją już różne
sposoby zarówno bezinwazyjne i inwazyjne (ingerujące w elewację budynku lub
okien). W dalszej części artykułu zostaną one przybliżone. Możemy nasze
mieszkanie zabezpieczyć sami lub zlecić to profesjonalnej firmie, na której z
pewnością się nie zawiedziemy.
Zabezpieczenia
bezinwazyjne to np. rozciągnięcie siatki na metalowej lince, która do budynku
przyklejona jest na specjalne zaczepy. To świetne rozwiązanie na zabezpieczenie
okna lub balkonu bez wiercenia w elewacji budynku. Szczególnie przydatne, gdy
spółdzielnia lub właściciel nie wyrażają na to zgody. W każdej chwili można
zabezpieczenie rozmontować nie pozostawiając po nim śladu!
Inną metodą
bezinwazyjną jest zabezpieczenie okien siatką rozciągniętą na drewnianej ramie.
Bardzo proste rozwiązanie do wykonania samodzielnie, dla tych, którzy lubią
majsterkowanie. Siatkę wystarczy przypiąć zszywkami do ramy, a samą ramę
kątownikami przytwierdzić do ramy okna. Jest to stabilne, bezpieczne a przede
wszystkim proste i bezinwazyjne rozwiązanie.
Jeśli mamy taką
możliwość, warto przemyśleć zabezpieczenie balkonu lub okien metodą inwazyjną.
Polega ona na przykręceniu do ściany budynku haczyków, na których rozpięta
zostanie metalowa lina, a do niej przyczepiona solidnie siatka. Nie zapomnijmy
jednak zgłosić ten zamiar do spółdzielni oraz upewnić się, że ingerowanie w
budynek nie jest zabronione!
Innym aspektem bezpieczeństwa naszych futrzastych przyjaciół są rośliny. Należy mieć świadomość, że nie wszystkie rośliny, zarówno te doniczkowe jak i zewnętrzne, są dla kotów bezpieczne. W Internecie znajdziemy listy toksycznych dla kotów roślin i powinniśmy zadbać o to, by takie nie znalazły się w naszym mieszkaniu. Przykładami najpopularniejszych roślin niebezpiecznych dla kotów są: aloes, lilia, tulipan, Szeflera, sansewieria, skrzydłokwiat, zamiokulkas. Więcej bezpiecznych i niebezpiecznych roślin ukazanych jest na grafikach poniżej.
Aby zapewnić
naszemu mruczkowi najlepsze warunki życia, musimy spełnić jego naturalne
wymagania i zachowania. Jak już wyżej zostało wspomniane, koty to zwierzęta
terytorialne. Wiąże się z tym także to, że kot dzieli swoje terytorium na
obszary funkcjonalne. W jednym je, w drugim poluje, w kolejnym je, w innym śpi
a w jeszcze innym miejscu załatwia potrzeby fizjologiczne. Pamiętajmy o tym
przygotowując mieszkanie dla naszego futrzastego przyjaciela. Na małym metrażu
może nie być to łatwe, ale na pewno nie wykonalne!
Warto zaopatrzyć
się w wysoki stabilny drapak, który będzie spełniał nie tylko funkcji drapaka
ale również punktu obserwacyjnego, a może i miejsca do spania?! Część do
drapania powinna byćna tyle wysoka, by kot mógł na niej się swobodnie
rozciągnąć.
Kolejnym punktem
obserwacyjnym może być pudełko na szafie. Kot najchętniej będzie z niego
korzystał jeśli będzie przekonany że sam znalazł to miejsce. Zostawmy tam
pudełko z poduszką lub kocykiem w środku a kot na pewno szybko je przejmie jako
swoją kryjówkę. W końcu każdy kociarz wie, jak bardzo koty kochają pudełka!
Miejsce do
jedzenia może znajdować się w pokoju, lub w kuchni. Ważne jest, by było
możliwie najdalej od miejsca, w którym będzie stała kuweta! W końcu nikt nie
chciałby jeść przy łazience…
Aby jak najmniej
odczuwać obecność kuwety, warto zakupić zamkniętą kuwetę. Zarówno zatrzyma to
zapachy wewnątrz niej ale tez zabezpieczy przed rozsypaniem żwirku wszędzie
naokoło. Jeśli dalej obawiamy się przykrych zapachów, na rynku dostępne są
środki pochłaniające małe smrodki z kuwety.
Koty uwielbiają kryjówki. Warto w szafkach lub pod biurkiem zorganizować taką przestrzeń. Kot chętnie będzie tam sypiał oraz czuł się bezpiecznie i komfortowo. Świetnym pomysłem są domki lub namioty dla kotów, które można zakupić w sklepach zoologicznych lub stworzyć projekt DIY. Dla każdego coś dobrego!
Koty w naturze utrzymują cykl łowiecki. Składa się na niego nie tylko polowanie i zjedzenie ofiary ale również zabawa i toaleta. Biorąc kota pod swój dach należy starać się zapewnić kotu zbliżony do naturalnego cykl łowiecki. Bawiąc się z kotem wędką, myszką, sznureczkiem, piłeczką itp. Pamiętajmy aby kot nie tylko je gonił, ale miał szansę złapać i nacieszyć się swoim łowem. Gdy kot już będzie się męczył możemy zakończyć zabawę kierując kota do miski z jedzeniem – w naturze równa się to polowaniu, zabawie i zjedzeniu ofiary. W następnej kolejności mruczek wykona swoją toaletę oraz położy się spać. Taka zabawa jest niesamowicie cenna wieczorem, gdyż zapewnia nam i kotu całą noc przespaną.
Kot może być naszym idealnym zwierzakiem i kompanem codzienności jednak musimy pamiętać o zapewnieniu mu bytowych warunków które dyktowane są przez jego potrzeby gatunkowe. Ma on do tego pełne prawo a ludzie nie powinni im go odbierać. Zorganizowanie przestrzeni dla kota w naszym domu to jedynie odrobina wysiłku, a radość, jaką mruczek wniesie do naszego życia jest nieproporcjonalnie większa i z pewnością wypełni serca opiekunów.
Źródło: O kotach - merytorycznie
Źródło: O kotach - merytorycznie
Źródło: O kotach - merytorycznie
Źródło: O kotach - merytorycznie