Sytuacja prawna, cała historia, ewentualni lokatorzy, stan instalacji, tynków, podłóg i okien – kupując mieszkanie z rynku wtórnego warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte. Są pewne sprawy, które wymagają poświęcenia większej uwagi.
Kupno każdego mieszkania to poważna inwestycja, bardzo pracochłonna i kosztowna. To jedna z najważniejszych decyzji, jakie podejmujemy w życiu. Zakup mieszkania z rynku wtórnego wymaga od nas jeszcze większej uwagi i dokładności – sprawdzenia nie tylko dokumentacji, ale i historii oraz stanu technicznego całego budynku. Warto więc skupić się nie tylko na rozkładzie pomieszczeń, metrażu, standardzie wykończenia czy widoku z okna, ale także na szczegółach. To, ile poświęcimy czasu na początku, pozwoli na uniknięcie późniejszych przykrych niespodzianek.
Historia mieszkania – tego trzeba się dowiedzieć
Mieszkanie z rynku wtórnego ma swoją historię, przeszłość, którą należy poznać. Ważne jest zainteresowanie się, kto w nim mieszkał i dlaczego zostało wystawione na sprzedaż. Przede wszystkim znaczącym jest ustalenie , czy przeprowadzane były remonty – czy polegały tylko na odświeżeniu wnętrza, czy były koniecznością, na przykład po zalaniu albo pożarze. W tym celu trzeba przyjrzeć się ścianom oraz widocznym elementom instalacji, podłogom czy stolarce okiennej i drzwiowej. Możemy to zrobić sami lub skorzystać z pomocy eksperta, który dokładnie oceni stan naszej nieruchomości.
Stan prawny nieruchomości - ta wiedza jest kluczowa
Niezwykle ważną, o ile nie najważniejszą kwestią podczas kupowania mieszkania z drugiej ręki, jest jego stan prawny. Należy dowiedzieć się, czy osoba, z którą rozmawiamy, ma pełnię praw do lokalu, czy nadal jest właścicielem, czy lokum nie jest obciążone prawami osób trzecich lub hipoteką, czy nie ma zaległości czynszowych lub innych oraz czy w skład umowy wchodzą elementy dodatkowe, na przykład piwnica lub garaż. Tutaj trzeba poświęcić naprawdę dużo uwagi, bo wszelkie przeoczenia mogą nas drogo kosztować.
W przypadku takiej transakcji ważne jest rozeznanie się, czy w naszych przyszłych czterech ścianach nie są zameldowani jacyś lokatorzy. Jest to proste do zweryfikowania – należy po prostu zażądać od właściciela zaświadczenia z wydziału meldunkowego urzędu miasta lub gminy o tym, że w tym mieszkaniu nikt nie jest zameldowany. Kolejne istotne zaświadczenie, jakie musimy pozyskać, dotyczy niezalegania z opłatami, między innymi czynszowymi.
Zweryfikuj pewne kwestie mieszkaniowe
Mieszkanie z drugiej ręki warto jest oglądać w ciągu dnia, kiedy mamy naturalne światło, dzięki czemu łatwiej jest dostrzec szczegóły i ewentualne niedociągnięcia. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na ogólny stan budynku i otoczenia (jak wyglądają klatki, korytarze, windy oraz cała elewacja), stan stolarki okiennej i drzwiowej oraz podłóg, rozkład pomieszczeń (czy w grę wchodzi ewentualna zmiana układu ścian), sprawność wszystkich instalacji oraz sprzętów. Dobrze jest też wyjść na balkon, by sprawdzić nie tylko widok, ale i jego ogólny stan.
Nie bójmy się też zadawać pytań podczas oględzin. Na takie spotkanie warto wybrać się ze specjalistą, który wprawnym i chłodnym okiem pomoże nam dokonać oceny.
Czy potrzebne jest pozwolenie na remont mieszkania?
Mieszkanie z drugiej ręki najczęściej wymaga od nas mniejszego lub większego remontu przed przeprowadzką. Istotne jest dokładne ustalenie zakresu prac, bo w przypadku wymiany instalacji, ingerencji w ściany nośne, stropy czy balkony, potrzebne jest odpowiednie pozwolenie. W celu jego uzyskania wystarczy jedynie wniosek do wspólnoty lub spółdzielni.
Szybkie odświeżenie czy gruntowny remont?
Czasem wystarczy niewielkie odświeżenie mieszkania – pamiętajmy, że przed wystawieniem oferty o sprzedaży, wielu właścicieli dokonuje najważniejszych prac remontowych, by podnieść wartość mieszkania. Wówczas możemy się skupić na dostosowaniu przestrzeni do własnych preferencji, czyli np. zmienić kolor ścian czy ustawić odpowiadające nam meble.
Niekiedy zdarza się, że konieczne jest przeprowadzenie dużych robót remontowych. Mogą one obejmować wymianę okien i drzwi, które są nieszczelne, wymianę instalacji gazowej, elektrycznej, rur wodno-kanalizacyjnych i zaworów. W przypadku instalacji elektrycznej możemy wówczas bez problemu rozmieścić gniazdka i włączniki światła według swoich potrzeb.
Każde mieszkanie i jego stan są unikatowe, więc najważniejszym krokiem będzie wnikliwa analiza i sporządzenie dobrego planu remontu. Uwzględniając nasze preferencje oraz dostępny budżet będziemy mogli stworzyć nasze wymarzone cztery kąty.
Zajrzyj też do naszego artykułu na temat Rynku Wtórnego!
Wpis powstał we współpracy Milton Grupy Nieruchomości we Wrocławiu z redakcją bloga o remontach i naprawach – Fixly.pl.